środa, 22 kwietnia 2009

Kolejne zdobycze i malowanie

Moje ostatnie zakupy w wiadomych miejscach dostarczyły mi nowych sprzętów...zwykła, prosta szafka pod telewizor, którą od razu przemalowałam...

przed...

po...



taca maźnięta na biało, tak przy okazji razem z szafką...



kwiatek, którego nazwy niestety nie znam, kupiłam od pani na rynku, twierdzi, że pochodzi z Hiszpanii...


ocynkowana koneweczka i wiaderko, w którym posadziłam kolejną lawendę i mietę...


duża mosiężna osłonka...oraz śliwo-wiśnia, młode drzewko, które niebawem zakwitnie...


kolejna ocynkowana osłonka oraz kwiatki, które w niej posadziłam...


wianek...


i kolejny wianek...


7 komentarzy:

  1. swietna szafka,fajnie zagospodarowana,,
    taca rowniez mnie urzekla...szybko działasz..kupujesz i malujesz:)jakbym widziała siebie...moj maz wiecznie powtarza ,ze w goracej wodzie jestem kąpana ...dobrze,ze nie tylkoo ja tak mam:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mogłabym spać spokojnie, gdybym wiedziała, że mam coś do pomalowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglada szafka w białym kolorze.Zdecydowanie lepiej niz przed pomalowaniem.
    Bardzo podoba mi sie kwiatek.Nigdy nie widziałam takiego..Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity kwiatek! Ciekawa jestem jak się nazywa. A szafeczka rzeczywiście zyskała na pomalowaniu... No i ta wysoka czarna latarenka urocza, tylko dziwi mnie dlaczego jeszcze nie jest biała :-). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przewertowałam internet i znalazłam mojego kwiatka-Aeonium arboreum. Jeden jest nawet wystawiony na allegro w wersji schwarzkopf.

    OdpowiedzUsuń
  6. O żesz, ale Ty jesteś błyskawica!! Kupione - zrobione - postawione i zagospodarowane. Zazdroszczę, bo u mnie wszystko baaaardzo długo trwa.
    Świetna taca, bardzo fajnie wygląda. W ogóle ładne tworzysz kompozycje.
    No i zazdroszczę, że masz jeszcze miejsce na zakupowe skarby :-))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam serdecznie do mnie po odbiór wyróżnienia

    OdpowiedzUsuń