Weekend ...dzieci u rodziców na wsi w towarzystwie kuca walijskiego...ileż to radości może sprawić taki zwierzak...najpierw pielęgnacja, a później jazda konna...w następnym poście umieszczę fotki nowego członka rodziny...

w końcu znalazły swoje miejsce pamiątki rodzinne...stare rękawiczki szydełkowe i torebka balowa...

Wszystko piękne, ale mnie najbardziej podoba się serweta z pierwszego zdjęcia i koronkowy abażur lampki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHello!
OdpowiedzUsuńÅhh, vilka underbara bilder du bjuder på.
Önskar dig en fin dag.
Kram
Lustro masz cudne takie "zjechane" :-) Moja mama kiedyś miała takie i jakoś poszło na śmietnik :-( Rękawiczki i torebka świetnie się prezentują na jego tle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajna aranżacja skarbów :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne Skarby, oczywiście torebkę i rękawiczki ja bym używała ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń